Czwarty dzień naszych prac okazał się momentem w którym obydwa wykopy zaczęły zbliżać się do poznawania zwyczajów funeralnych mieszczan Nowego Miasta Torunia. Wykop W-9/12 osiągną już poziom pochówków nowożytnych, zaś wykop W-11/12 jeszcze właściwej warstwy cmentarnej nie odkrył, lecz i tak już pozyskał co nieco z jej bogactw – co można zobaczyć poniżej:

Archeologia jakubowa – sezon 2012 – dzień czwarty: grudka zaprawy z zatopioną w niej m.in. złotą nicią
Poranne wstawanie póki co wszystkim nam wychodzi (lepiej lub gorzej), ale nie jest to łatwa sprawa… ech! Zmęczenie i zaduma ogarnia prędzej czy później każdego z nas, co również ilustrujemy poniżej:
Niemniej, praca wre, a i humory nas nie opuszczają. Na to też mamy stosowny obrazek:

Archeologia jakubowa – sezon 2012 – dzień czwarty: Święty Jakub i odkrywanie w wykopie ptasiego mleczka 🙂
Tymczasem musimy sprostować pewną sprawę. Nasz zaprzyjaźniony specjalista od dawnej broni, pan Leszek, powiedział nam że właściwej byłoby naszą kulę z wykopu W-9/12 określać mianem kuli działowej (nie armatniej). Tak też czynimy i już poprawiam to w poprzednich wpisach. Pan Leszek wstępnie określił to nasze cenne znalezisko jako produkt późnośredniowieczny – polski lub krzyżacki 🙂 Super!
Pozdrowienia dla Leszka i oczywiście dla naszej jakubowej weteranki Kasi!!!
Mosina podziwia postęp prac i oczekujemy następnych ciekawych informacji i odkryć.
Pozdrawiamy wiernych fanów z Mosiny! Postaramy się nadal Was zachwycać odkryciami 🙂