Oto za nami szósty dzień pracy w terenie, a zarazem siódmy dzień naszych wykopalisk. Dzień trudny, bo po burzowym weekendzie, którego nawałnice zostawiły trwały ślad na naszych wykopach…
Szczególnie tragicznie wyglądał rano nasz niewielki wykop W-9/12, którego profile zostały tak zniszczone, że wykop ten niemal podwoił swoją pierwotną wielkość. Załodze tego wykopu kilka godzin zajęło doprowadzenie go do „stanu używalności”, czyli momentu w którym go zostawiliśmy w piątek. Niemniej, to co mogło być mankamentem obróciliśmy w korzyść – zwalone profile powiększyły znacznie przestrzeń eksploracyjną i umożliwiły nam obserwacje kwestii, które pewnie przedtem by nam umknęły. Jutro spróbujemy jeszcze raz pochylić się nad naszą tajemniczą arkadą odsłoniętą w tym wykopie i… zamkniemy eksplorację w tym miejscu, zakładając nieopodal kolejny wykop…

Archeologia jakubowa – sezon 2012 – dzień siódmy: sprzątanie w obydwu wykopach po weekendowej nawałnicy
Tymczasem w W-11/12 odsłaniamy piękną i niemałą nekropolię mieszczan Nowego Miasta Torunia. Dużo tu pracy, dużo spraw do ogarnięcia, trzeba wykazywać tu wiele uwagi i cierpliwości. Ekipa radzi sobie nieźle i oby tak dalej, bo przed nimi (wedle analogii z ubiegłych sezonów) jeszcze ponad metr warstwy cmentarnej…