Zakończyliśmy nasze prace wykopaliskowe w Przecznie.
Ostatni dzień naszych badań był długi i męczący. Zakopywanie wykopu w prezbiterium, sprzątanie w i wokół kościoła, układanie murawy na miejscu wykopu W-2/12, porządkowanie naszej pracowni i bazy. Wielogodzinne męczące noszenie wiader z ziemią oraz gruzu. A przy tym wszystkim, co tu dużo mówić – tęsknota do wolnego sobotniego popołudnia, wyjazdu do rodziców, zimnego napoju chmielowo-grejpfrutowego… 😉

Archeologia jakubowa w Przecznie: Joasia odkrywa swój ukryty talent w układaniu posadzki, Tomek czyści naszą specjalistyczną aparaturę, a Kasia, która przez 3 tygodnie gospodarzyła w naszym imieniu na stanowisku, nadzoruje sprzątanie pracowni
Ale – daliśmy radę! 😀 Kiedy opuszczaliśmy gościnne i tak ciekawe archeologicznie przeczneńskie progi nasz Gospodarz – ks. dr Wacław Dokurno był zadowolony z efektów naszej dzisiejszej pracy, tak samo jak i całej naszej współpracy w ogóle. Kto wie – może przy odrobinie dobrej woli jeszcze paru osób maluteńkie Przeczno doczeka się muzeum oraz kolejnego sezonu badań wykopaliskowych? Prosimy trzymać kciuki z powodzenie tej idei, a nam życzyć kolejnych wykopalisk w… w tej samej NIESAMOWITEJ „LOL-SWAG” ekipie!
PRZECZNO, DZIĘKUJEMY!
Przeczno – do widzenia, do zobaczenia, do wykopalisk!
p.s.
Kasiu, Aniu, Ewo, Madziu, Bartku, Błażeju, Tomku, Niko i Joasiu – DZIENX 😉 – Ania
Kasiu, Aniu. Ewo, Madziu, Bartku, Błażeju, Tomku, Niko i Joasiu – do widzenia, do zobaczenia, do wykopalisk!…
SWAGERS FOR LIFE!
Oby do następnych wykopków w tym samym składzie 🙂
Dobrze gada, polać mu!