Po porannej nieco ostrzejszej niż zwykle odprawie, wykopy ruszyły do pracy pełną parą. Wszystkie załogi zasługują dziś na pochwałę za ogrom wykonanej roboty, a także za godną pochwały postawę „jeden za wszystkich – wszyscy za jednego” w sytuacji, gdy jednemu z wykopów nieco przeciągnęły się prace…
W wykopie „klasztorno-łącznikowym”, czyli W-12/13 udało się dziś połączyć dwie części wykopu oraz wspaniale odsłonić lico zachodniej ściany klasztornego łącznika. Z końcem dnia załoga wykopu poczuła, że nastąpiło też to, co nieuchronnie zbliżało się także i do tego wykopu – pojawiły się pierwsze pochówki. Miejmy nadzieję, że nie będzie tu jednak tak gęsto, jak w pozostałych wykopach… Do ciekawostek dnia dzisiejszego można jeszcze dorzucić kolejny fragment przepięknego kafla, monetę, 4 szpilki, zalany plecak Mateusza oraz Sarenkę, który już na pewno będzie wszystkim odradzał chodzenie po krzakach wokół kościoła… 😉

Archeologia jakubowa – sezon 2013 – dzień jedenasty na W-12/13: Mateusz z wykopanym totemem, zespołowe tworzenie zacienienia do fotografii warstwy oraz nie do końca metodyczne doczyszczanie dna wykopu…
Wykop „zakrystialny”, czyli W-13/13 (zwany też „Błażejami”) również połączył dziś dwie części wykopu i ostro ruszył z pracami dalej. Zaraz jednak , niestety musieli zwolnić tempo wobec ogromu pochówków jakie dostarczyła kolejna warstwa. Wszystko wskazuje, że wykop ów wpasował się po prostu w dawną kwaterę cmentarną. Jutro nieco go zmniejszymy, by skupić się jeszcze bardziej na odkrywaniu samego fundamentu zakrystialnej wieżyczki schodowej. Załoga wykopu tymczasem pozdrawia pana turystę, którego na długo zapamiętamy z pytania „a te groby to jakieś stare są? a ten kościół to jakiś stary jest?” 😉

Archeologia jakubowa – sezon 2013 – dzień jedenasty na W-13/13: Ola kopie, sprawdza i notuje, a jak trzeba też i niweluje 🙂 , prace wrą na całego, a nawet jak nadchodzi odpoczynek to ekipa nadal z troską obserwuje wykop…
Wykop „zachodni”, czyli W-14/13 wyróżnił się dziś wspaniale zorganizowaną pracą zespołową. Z odkrytą kolejną warstwą z dużą ilością pochówków poradzili sobie koncertowo, a w nagrodę wykop sprezentował im pierwsze przeplamienia żółtego piasku. Kto archeolog, ten wie że może to oznaczać pewną przyjemną odmianę w toku dalszej eksploracji… Ważne do odnotowania dziś wydarzenia, to dołączenie do ekipy „wychowanicy wykopu W-13/13” – Agnieszki oraz Grzegorza rysującego, co chwalebne – na własne życzenie, szkielety.

Archeologia jakubowa – sezon 2013 – dzień jedenasty na W-14/13: Judyta przy niwelacji, Grzegorz przy rysunkowej dokumentacji, a Agnieszka z Olą przy eksploracji, Magda niby rozkłada ręce, ale chyba jest zadowolona ze swego wykopu…
p.s. Zdjęcie Judyty i Asi G. oraz kilku wczorajszych pochówków stanowiło dziś stronę tytułową „Gazety Pomorskiej”! Takie z nich celebrytki w żółtych kaskach 😉
Mógłby ktoś podać link do artykułu?