
Archeologia jakubowa – sezon 2013 – dzień dwudziesty czwarty: różne obrazki z dzisiejszego dnia na stanowisku nr 360 w Toruniu… 😉
Trzeci dzień czwartego tygodnia badań, osiemnasty dzień września zamknął się dla nas… zamknięciem wszystkich wykopów. I to dosłownym. Dziś bowiem ciężką i ofiarną pracą całej ekipy udało się nam zakopać wszystkie wykopy oraz uprzątnąć teren po naszych wykopach i – przede wszystkim – po naszych hałdach. Oj, chyba nigdy w pięcioletniej historii badań jakubowych nie mieliśmy tak dobrego czasu! 🙂 DZIĘKI DLA WSZYSTKICH ZA WSZYSTKO! 😀
Oprócz męczącego zakopywania, zmagania się z zabłoconymi foliami, wiadrami z gruzem oraz bólem WSZYSTKICH stawów i mięśni, było też dziś kilka mniej uciążliwych akcentów. Takim była chociażby upragniona sesja zdjęciowa z Panią Profesor czy gremialne oddawanie pięknie uzupełnionych dzienniczków praktyk 😉 Przede wszystkim zaś wiele uśmiechów dostarczył nam nasz tradycyjny końcowowykopowy moment podziękowań… Było radośnie, archeologicznie, „słodkościowo”, a nawet dla niektórych wzruszająco… Takie rzeczy tylko u św. Jakuba i to niemal zawsze w dzień jakiegoś innego fajnego świętego! 😉 W tym sezonie padło na św. Stanisława Kostkę, patrona – a jakże! – młodzieży 🙂

Archeologia jakubowa – sezon 2013 – dzień dwudziesty czwarty: podziękowania od ekipy dla naszej zawsze zabieganej, lecz niezmiennie studentom i archeologii oddanej Pani Profesor, podziękowania dla doktorantów-nieodzownych opiekunów wykopów oraz… słodkości dla wszystkich

Archeologia jakubowa – sezon 2013 – dzień dwudziesty czwarty: nagrody dla kierowników wykopów, uznaniowe szpachelki i miarka, w pełni zasłużone dla Mateusza, Oli i Madzi!

Archeologia jakubowa – sezon 2013 – dzień dwudziesty czwarty: pamiątkowy archeo-pędzelek dla każdego z ekipy, która… nie zapomniała też o swojej pani Spokojnej 😉

Archeologia jakubowa – sezon 2013 – dzień dwudziesty czwarty: zakopywanie… tony przerzucanej ziemi i opadające siły, ale potem radość niemal taneczna z zasypanego wykopu 🙂

Archeologia jakubowa – sezon 2013 – dzień dwudziesty czwarty: u nas, przy św. Jakubie zawsze w dobrym humorze! I doborowym wzajemnym towarzystwie! 😀