Trzeci dzień czwartego tygodnia badań, osiemnasty dzień września zamknął się dla nas… zamknięciem wszystkich wykopów. I to dosłownym. Dziś bowiem ciężką i ofiarną pracą całej ekipy udało się nam zakopać wszystkie wykopy oraz uprzątnąć teren po naszych wykopach i – przede wszystkim – po naszych hałdach. Oj, chyba nigdy w pięcioletniej historii badań jakubowych nie mieliśmy tak dobrego czasu! 🙂 DZIĘKI DLA WSZYSTKICH ZA WSZYSTKO! 😀
Oprócz męczącego zakopywania, zmagania się z zabłoconymi foliami, wiadrami z gruzem oraz bólem WSZYSTKICH stawów i mięśni, było też dziś kilka mniej uciążliwych akcentów. Takim była chociażby upragniona sesja zdjęciowa z Panią Profesor czy gremialne oddawanie pięknie uzupełnionych dzienniczków praktyk 😉 Przede wszystkim zaś wiele uśmiechów dostarczył nam nasz tradycyjny końcowowykopowy moment podziękowań… Było radośnie, archeologicznie, „słodkościowo”, a nawet dla niektórych wzruszająco… Takie rzeczy tylko u św. Jakuba i to niemal zawsze w dzień jakiegoś innego fajnego świętego! 😉 W tym sezonie padło na św. Stanisława Kostkę, patrona – a jakże! – młodzieży 🙂