Działamy dalej. Upał nam nie odpuszcza, siły nasze… różnie. Ale staramy się i wykopy idą do przodu, a raczej wgłąb. Piach, gruz, słońce, słońce, słońce. Mamy już kilka naprawdę ciekawych odkryć wśród zabytków wydzielonych (czyli przedmiotów rzadkich, o szczególnej wartości poznawczej i historycznej). Wśród nich są m.in. wspaniale zachowane przykłady wianków grobowych. Jest to kategoria zabytków z którą mieliśmy już często do czynienia na naszym jakubowym stanowisku, ale zawsze zachwyca nas piękno i precyzja wykonania tych przedmiotów.

Archeologia jakubowa – sezon 2015 – dzień czwarty: powyżej – na wykopie W-16/15 niczym w stacji archeologicznej w Kairze (temperatura w każdym razie się zgadza); poniżej – w W-15/15 Kasia przygląda się wiankowi grobowemu
Oczywiście, znajdowanie tych wianków jest nieodzownym znakiem tego, że jesteśmy w warstwach dawnego cmentarza parafii nowomiejskiej. I o tym już też się dobitnie przekonujemy, odkrywając kolejne pochówki…