Początek ostatniego tygodnia wykopalisk przyniósł nam intensywną pracę i ciekawe odkrycia. Zwykle tak już bywa, że na koniec (na sam koniec!) musi wyjść jakiś smaczek, z którym nie wiadomo co począć. I taki smaczek ukazał się nam w naszej „czwóreczce” – palenisko? pozostałości pieca? Pani Profesor na jutro zamawia odkrycie tam rożna, ot co 🙂 Tymczasem, w „siódemce” pełną parą idą już prace nad dokumentacją rysunkową. Jutro do dokumentacji dołączy piwnica, a i pewnie „czwórka”. Będzie to już nasz przedostatni dzień wykopalisk, a tu roboty huk! Zatem, wcale nie obijamy się na samej końcówce 🙂
Nadal też odwiedzają nas goście, np. bydgoski oddział TVP 🙂 Byliśmy też na arcyciekawym zwiedzaniu pewnej nieodległej kamienicy i poznawaniu dziejów Nowego Miasta… Oj dzieje się, dzieje w naszej ekspedycji!