
Archeologia Jakubowa – badania 2020: nasze stanowisko. Na pierwszym planie wykop w nawie, w tle prace w wykopie podwieżowym
Przystępując do tegorocznych prac wykopaliskowych we wnętrzu kościoła św. Jakuba najbardziej liczyliśmy na odkrycie elementów związanych z dawną kościelną posadzką. Niestety – o czym już wczoraj wspominaliśmy – dość szybko okazało się, że poniżej obecnego poziomu użytkowego zaobserwowaliśmy liczne ingerencje w podłoże; związane m.in. z wykonywaniem kolejnych pochówków czy kładzeniem instalacji. Posadzki nie udało nam się zaobserwować – ani w układzie, ani nawet w postaci destruktów w profilach. Niemniej… tak całkiem powiedzieć, że jej nie odkryliśmy też nie możemy 🙂 Udało nam się bowiem odkryć kilka fragmentów ceglanych płytek posadzkowych, w tym ten najpiękniejszy – fragment kwadratowej płytki zdobionej ornamentem lilii heraldycznej, barwionej szkliwem ciemnoniebieskim i białym. Najwspanialsze jest to, że fragment identycznej płytki udało nam się odkryć kilka lat temu w jednym z wykopów na zewnątrz kościoła! Dwa to już nie przypadek i te odkrycia wnoszą istotne informacje w temacie dawnego wyposażenia i wyglądu świątyni jakubowej. Zatem – sukces! 🙂

Archeologia Jakubowa – badania 2020: fragment płytki posadzkowej z lilią

Archeologia Jakubowa – badania 2020: Patryk przygotowuje pochówek w wykopie podwieżowym do dokumentacji fotograficznej
Można by powiedzieć – co tam pochówki, pucharki dzwonowate, ozdoby, monety, dzwonek, fragmenty trumien, czyli wszystko to, co też do tej pory odkryliśmy w tegorocznych pracach – wszystko to blednie przy tym małym kawałku ceramicznej posadzki 🙂
Tymczasem pracujemy dalej, wzmocnieni przez Sandrę. Pani Profesor dogląda, my odkrywamy. Mamy nadzieję poodkrywać troszkę jeszcze jakubowego fundamentu wieżowego!
Pingback: I po wykopaliskach… – Archeologia Jakubowa