Do rozpoczęcia tegorocznych badań zostało już tylko kilka dni. Uczestnicy badań przygotowują się do nich – każdy na swój sposób. Niektórzy przyjęli system „wyspania się na późnej” i do końca tygodnia nie wstają wcześniej niż przed 15. Inni postanowili rozpocząć katorżniczą próbę przyzwyczajenia się do porannego wstawania, na razie intensywnie o tym myśląc… Jakie by te nasze sposoby nie były – grunt byśmy wszyscy byli w formie na 2 lipca. Tego dnia – jak to jest już w badaniach jakubowych tradycją pierwszego dnia badań – rozpoczniemy, gdy dzwony wybiją na Anioł Pański, czyli w samo południe. Zatem, będzie jeszcze czas na odpoczynek po emocjach finału Euro 🙂
I jedyne co nas NAPRAWDĘ martwi, to pogoda… Czy ktoś zna prognozę 30-dniową?…
Plotki głoszą, że lipiec będzie ładny i słoneczny 🙂 A przed oparzeniami słonecznymi ochroni nas nasza ukochana świątynia 🙂
Rzepaku, jak zawsze masz dla ekspedycji dobre wiadomości 🙂