Dzień jedenasty w telegraficznym skrócie – pogoda ciut lepsza (przyjemny wiatr); grobów sporo w W-15/15, nieco mniej w W-16/15; wianki urody przedniej in situ w pochówkach; piękna arkada i piękny fundament nadal piękne; pojawił się kolejny trochę inny… jakiś taki dziwny… tajemniczo usytuowany fundament; Pani Profesor przyniosła nam smaczne lody; Pani Profesor ma „zagwozdkę” z tym dziwnym fundamentem; Mariusz zakończył dzisiejszy dzień pracy, znosząc do magazyny drabinę. Tyle na dziś, bo redaktor bloga spóźniła się z wpisem, a teraz trzeba już iść spać, bo jutro czeka wykop i nowe zadania!

Archeologia jakubowa – sezon 2015 – dzień jedenasty: załoga W-15/15 i W-16/15 w obiektywie Pani Profesor